Ronaldo walczy o władzę. Legenda futbolu wystartuje w wyborach
Kolejny wielki w przeszłości piłkarz zamierza robić karierę w roli działacza. Swoje aspiracje ogłosił Ronaldo Luis Nazario de Lima.
Brazylijczyk ma za sobą wielką piłkarską karierę, którą jednak znacząco wyhamowały ciężkie kontuzje. Grał m.in. w PSV, Barcelonie, Interze, Realu i Milanie.
W swoim dorobku ma m.in. dwa złote medale mistrzostw świata. W 2002 roku, gdy Brazylia ostatni raz wygrała mundial, został królem strzelców. W 1994 roku był w kadrze, ale na turnieju nie rozegrał żadnego meczu.
Po zakończeniu kariery Ronaldo pozostał przy piłce. Był większościowym udziałowcem w Realu Valladolid i Cruzeiro Belo Horizonte. Obecnie prowadzi rozmowy w sprawie sprzedaży akcji hiszpańskiego klubu. Udziały w Cruzeiro już zbył.
W ostatnich latach Brazylijczyka coraz częściej można było zobaczyć przy okazji imprez organizowanych przez FIFA. Niedawno był jednym z gości losowania fazy grupowej Klubowych Mistrzostw Świata. Wydaje się, że to element budowania pozycji na przyszłość.
Ronaldo chce bowiem zostać szefem Brazylijskiego Związku Piłki Nożnej (CBF). Wybory na to stanowisko odbędą się między marcem 2025 a marcem 2026 roku.
Na razie były piłkarz musi zebrać poparcie, by móc formalnie zgłosić się do wyborów. Potrzebuje wsparcia przynajmniej czterech federacji stanowych i czterech klubów. Wkrótce zamierza rozpocząć kampanię w terenie.
- Moją największą motywacją jest chęć przywrócenia brazylijskiego futbolu na szczyt. Nasza sytuacja nie jest najlepsza zarówno na boisku, jak i poza nim - ocenił Ronaldo.
Wyzwanie, które stoi przed byłym piłkarzem, jest bardzo trudne. Niepewność co do terminu wyborów sprawia, że może nie zdążyć zebrać poparcia. W dodatku od 1989 roku do elekcji przystępował tylko jeden kandydat... Obecny prezes Ednaldo Rodrigues zapewne będzie ubiegał się o reelekcję.