Ronaldo skomentował sytuację Leo Messiego w FC Barcelonie. Powiedział, co zrobiłby na miejscu działaczy

Brazylijczyk Ronaldo został zapytany o sytuację Leo Messiego w FC Barcelonie. 43-latek nie ma wątpliwości, że władze "Blaugrany" powinny za wszelką cenę zatrzymać Argentyńczyka.
W mediach mnożą się spekulacje ws. ewentualnego transferu Leo Messiego. Sześciokrotny zdobywca Złotej Piłki nie jest zadowolony z poziomu sportowego i organizacyjnego w ekipie "Blaugrany". Jak donoszą dziennikarze, 33-latek poważnie rozważa odejście z drużyny przed startem nowego sezonu.
Piłkarz ma już za sobą rozmowę z nowym trenerem "Dumy Katalonii" - Ronaldem Koemanem. Holender nie zdołał przekonać Messiego do zmiany nastawienia. Argentyńczyk miał powiedzieć szkoleniowcowi, że obecnie widzi się poza Barceloną.
Do całej sprawy odniósł się Brazylijczyk Ronaldo. Były napastnik "Blaugrany" nie wierzy w to, że Messi opuści klub, którego jest legendą i symbolem.
- Jest bardzo związany z Barceloną i nie wierzę, że jego miłość do niej się zmniejszyła. Uważam też, że on jest najważniejszą postacią Barcy i na miejscu działaczy zrobiłbym wszystko, żeby został w zespole. Jego odejście nie jest dobrym rozwiązaniem. Nie sądzę, że Leo może opuścić teraz klub w obliczu kryzysu sportowego - oznajmił 43-latek.
- Wyolbrzymia się całą sytuację po porażce 2:8 z Bayernem, szuka się winnych i odpowiedzialnych. Messi potrzebuje wsparcia w postaci swoich kolegów, a klub potrzebuje zmienić politykę. Pozwolenie na odejście swojego najlepszego piłkarza to zły pomysł - podsumował.