Ronaldo: Ludzie gadają o mnie, a g... wiedzą

Real Madryt zdobył pierwsze od pięciu lat mistrzostwo Hiszpanii. Po ostatnim meczu sezonu Cristiano Ronaldo nie myślał jednak tylko o świętowaniu. Portugalczyk ostro odniósł się do spekulacji na swój temat.
Ronaldo miał zapewne na myśli informacje mediów o jego rzekomych oszustwach podatkowych. Ostatnio głośno było też o zachowaniu Portugalczyka w trakcie meczu z Celtą Vigo. Eksperci hiszpańskiej telewizji twierdzą, że piłkarz kpił z rywali, którzy w przypadku zwycięstwa mieli rzekomo otrzymać premię od Barcelony. - Walizeczka! Pieniądze, dużo! - mówił Ronaldo do Gustavo Cabrala.
- Boli mnie, gdy ludzie gadają na mój temat, a tak naprawdę g... wiedzą. Nie jestem święty, ale nie jestem też diabłem - mówi Ronaldo.
- Nie oglądam telewizji. Gdybym to robił, nie miałbym życia, bo opowiadane są historie, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - podkreśla Portugalczyk.
Gwiazdor Realu podsumował też zakończony właśnie sezon Primera Division.
- Jestem bardzo szczęśliwy, bo to było spektakularne zakończenie najlepszego sezonu od lat. Na sukces złożyły się inteligentne zarządzanie drużyną, pomoc trenera i duży wkład piłkarzy, którzy grali mniej. Wiemy, że finał w Cardiff będzie dla nas bardzo trudny. Teraz jednak cieszymy się z pierwszego mistrzostwa od pięciu lat - komentuje Ronaldo.