Ronaldinho miał powiązania z grupą przestępczą? Śledczy badają kolejny wątek związany z Brazylijczykiem

Kłopoty Ronaldinho mogą być większe niż dotąd uważano. Paragwajska prokuratura bada związki byłego gwiazdora Barcelony ze światem przestępczym.
Ronaldinho został zatrzymany w Paragwaju z powodu posługiwania się fałszywymi dokumentami. Były piłkarz trafił do aresztu, gdzie czeka na proces. Sąd nie zgodził się, by wyszedł na wolność za kaucją.
Dziennik "Sport" twierdzi, że lista zarzutów wobec Ronaldinho się wydłuża. Paragwajscy śledczy podejrzewają go o użyczenie wizerunku grupie przestępczej, która w ciągu ostatnich pięciu lat miała wyprać 400 mln dolarów. Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że przestępcy zajmowali się też handlem narkotykami.
Obecnie prowadzone jest śledztwo, które ma wyjaśnić powiązania Ronaldinho i jego brata Roberto z przestępcami. Szefowa organizacji Dalia Lopez ma złożyć swoje zeznania w środę.
Sprawa, w której do tej pory zatrzymano 16 osób, jest szeroko komentowana w Paragwaju. Media spekulują, że zamieszani w działalność przestępczą mogą być pracownicy administracji publicznej, a nawet członkowie rządu.