Ronaldinho jednak aresztowany! Paragwajski sąd bezlitosny dla Brazylijczyka

Światowe media informują, że nastąpił nagły zwrot akcji ws. Ronaldinho. Były znakomity piłkarz, który w środę został zatrzymany w Paragwaju pod zarzutem posługiwania się fałszywymi dokumentami, miał decyzją prokuratury swobodnie wrócić do Brazylii. Paragwajski sąd nakazał jednak aresztowanie 39-latka i jego brata.
Od kilku dni Ronaldinho znów jest na fali popularności, tym razem z powodów kolejnych zatargów z prawem. W środę wieczorem Brazylijczyka zatrzymano z fałszywym paszportem na lotnisku w Paragwaju. Były gracz m.in. PSG i Barcelony uniknął jednak aresztu, a prokuratura podjęła decyzję o puszczeniu futbolowego magika wolno.
Ronaldinho i jego również aresztowany brat uzgodnili z prokuratorem, że dobrowolnie poddadzą się karze. Z tym nie zgodził się paragwajski sąd, który nakazał zatrzymanie braci.
Prawnik Ronaldinho, Sergio Queiroz potwierdził światowej agencji prasowej The Associated Press, że jego klient został aresztowany w momencie, gdy szykował się do opuszczenia Paragwaju. Dziś okaże się, jakie będą dalsze losy krnąbrnego Brazylijczyka. Zwycięzca Złotej Piłki z 2005 r. po przesłuchaniu stanie przed sądem, który podejmie decyzję, co do jego przyszłości.