Ronald Araujo zalał się krwią. Groźne obrazki w starciu FC Barcelony z Napoli [ZDJĘCIA]

Rywalizacja na Estadi Montjuic od pierwszego gwizdka toczyła się w szybkim tempie. "Barca" objęła dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Fermina Lopeza i Joao Cancelo.

Napoli oczywiście nie zamierzało się poddać. Bramkę kontaktową zdobył Amir Rrahmani.

W 31. minucie sędzia na moment przerwał grę. Na twarzy Ronalda Araujo pojawiła się krew. Wszystko za sprawą starcia z Victorem Osimhenem.

Maska ochronna Nigeryjczyka spowodowała rozcięcie łuku brwiowego rywala. Napastnik szybko wyjaśnił całą sytuację z graczem "Barcy".

Araujo musiał na chwilę opuścić murawę. Sztab medyczny przemył zakrwawione oko. Urugwajczyk zdołał wrócić na murawę.

W tym sezonie Araujo wystąpił w 30 spotkaniach Barcelony. Strzelił w nich jednego gola.