Romano zapowiada "Wielki Piątek" dla Arsenalu. Trzy świetne wiadomości, kibice będą zachwyceni

“Kanonierzy” zdecydowanie nie próżnują tego lata. Kilka dni temu nowym piłkarzem londyńskiego klubu został Kai Havertz, za którego zapłacono 70 mln euro.

To jednak nie koniec wzmocnień w zespole Mikela Artety. Jeszcze dziś testy medyczne ma przejść dwóch piłkarzy, których transfery wydają się jedynie formalnością.

Chodzi oczywiście o Declana Rice’a i Jurriena Timbera, zawodników występujących do tej pory w West Hamie i Ajaksie Amsterdam.

Rice ma kosztować aż 100 mln funtów, a kwota ta może zostać wzbogacona o kolejne 5 mln funtów w postaci bonusów. 24-latek stanie się najdrożej sprowadzonym piłkarzem w historii Arsenalu oraz bohaterem największego transferu wśród angielskich zawodników.

Barwy “The Gunners” od przyszłego sezonu ma też przywdziewać Jurrien Timber, 22-letni obrońca rodem z Holandii. On kosztował będzie znacznie mniej, bo 40 mln funtów + 5 mln funtów w ramach dodatków.

Dziś, zdaniem Fabrizio Romano, sympatycy Arsenalu mogą spodziewać się również przedłużenia umowy z Williamem Salibą. Obecny kontrakt francuskiego defensora wygasa w 2024 roku. “Kanonierzy” chcą jednak związać się z 22-latkiem na dłużej.

- Chcemy zatrzymać naszych najbardziej utalentowanych piłkarzy. Saliba gra niesamowicie od momentu powrotu z wypożyczenia. Chcemy go za to nagrodzić. Znajdziemy odpowiedni moment, by to zrobić - mówił kilka tygodni temu szkoleniowiec zespołu, Mikel Arteta.

W poprzednim sezonie Saliba rozegrał dla Arsenalu 33 mecze. Strzelił trzy gole i zanotował jedną asystę. Teraz ma podpisać umowę na kolejne cztery lata.