Romańczuk: Dokładamy kolejne punkty do tabeli i jedziemy dalej

- Było to ważne i cenne zwycięstwo. Dokładamy kolejne punkty do tabeli i jedziemy dalej. To prawda, że miałem swoje okazje, a z drugiej strony trudno wymagać od defensywnego pomocnika, aby w każdym meczu strzelał po kilka goli - powiedział po wygranej z Wisłą Kraków Taras Romanczuk.
Za "Żółto-Czerwonymi" kolejne trudne i ważne starcie. - Mecz nie był łatwy, ponieważ musieliśmy uporać się również z własnym zmęczeniem. Wróciliśmy z Portugalii w piątek rano. Tego samego dnia mieliśmy trening. Nie było czasu na regenerację. Odnieśliśmy ważne oraz cenne zwycięstwo i mamy powody do zadowolenia - wyjaśnia środkowy pomocnik Jagi.
W spotkaniu z "Białą Gwiazdą" reprezentant Polski miał kilka okazji do zdobycia bramki. - Podobnie jak w Portugalii, tak również i w niedzielę strzelić kilka goli, ale trudno wymagać od defensywnego pomocnika, aby w każdym spotkaniu dokładał po dwa trafienia. Najważniejsze, że dzisiaj wpadło raz, a my kończymy mecz z kompletem punktów - analizuje Taras.
Rosły pomocnik, podobnie jak Marian Kelemen i Ivan Runje wystąpił we wszytskich potyczkach bieżącego sezonu. - Nie ma dla mnie meczów bardziej i mniej ważnych. Zawsze myślę o tym najbliższym spotkaniu. Po powrocie z Portugalii nie skupiałem się na Gencie, ale na Wiśle. Teraz całą uwagę skupiamy już na Belgach. W każdym spotkaniu gram na maksa, bo to należy się naszym kibicom, którzy dopingują nas z trybun - zakończył Taras Romanczuk.