Roma zrezygnowała ze słynnego trenera. Jasna deklaracja Ranieriego
AS Roma szuka nowego trenera, który po sezonie zastąpi Claudio Ranieriego. Niespodziewanie z gry o posadę odpadł szkoleniowiec, którego w ostatnich dniach najczęściej łączono z "Giallorossimi".
Po koszmarnym początku sezonu rzymianie poprosili o pomoc Claudio Ranieriego. Włoch wrócił dla klubu z trenerskiej emerytury, a wyniki drużyny pod jego wodzą są o niebo lepsze niż wcześniej.
Jest jednak przesądzone, że doświadczony szkoleniowiec pracował będzie z drużyną tylko do końca sezonu. Później ma zostać w klubie w roli doradcy zarządu.
Uczestniczy też w wyborze nowego szkoleniowca. W ostatnim czasie z klubem zdecydowanie najczęściej łączono Gian Piero Gasperiniego.
Opiekun Atalanty zapowiedział publicznie, że nie przedłuży kontraktu w Bergamo. Choć umowa obowiązuje do czerwca 2026 roku, to bardzo możliwe stało się rozstanie już najbliższego lata.
To właśnie Gasperini miał być głównym kandydatem na następcę Ranieriego. Teraz wiadomo już jednak, że taki scenariusz nie będzie miał miejsca.
- Gasperini nie będzie następnym trenerem Romy - przyznał Ranieri, gdy zapytano go o doświadczonego kolegę po fachu.