AS Roma uciekła spod topora! Nicola Zalewski miał udział przy golu [WIDEO]
AS Roma zwyciężyła przed własną publicznością ostatnią w tabeli Serie A Salernitanę 2:1. Podopieczni Jose Mourinho przedłużyli ligową serię meczów bez porażki do 11 spotkań.
Roma, która przed trzema dniami uległa na wyjeździe Bodo Glimt (1:2) w pierwszym meczu 1/4 finału Ligi Konferencji Europy, długo przegrywała na Stadio Olimpico z outsiderem włoskiej ekstraklasy.
W 22. minucie zaskakującym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się środkowy obrońca Salernitany - Ivan Radovanović.
W 68. minucie na placu gry pojawił się Nicola Zalewski, który zajął na boisku pozycję lewego obrońcy. Niedługo później na boisko wszedł inny z naszych rodaków - występujący w ekipie gości Paweł Jaroszyński.
Zalewski wziął udział w akcji, po której Roma doprowadziła do wyrównania na dziewięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Polak podał piłkę do Henricha Mychitariana, ten przekazał ją Carlesowi Perezowi, a Hiszpan - jak się wkrótce miało okazać - odwrócił losy meczu za sprawą niezwykle precyzyjnego strzału z dystansu.
W 85. minucie Roma przechyliła następnie szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego rezerwowego Jordana Veretout piłkę z bliskiej odległości wpakował do siatki Chris Smalling.
Dzięki wywalczonej w końcówce wygranej zespół Mourinho umocnił się na piątym miejscu w tabeli Serie A. W najbliższy czwartek Roma powalczy o awans do półfinału Ligi Konferencji Europy.
Salernitana, która nie wygrała w lidze od trzech miesięcy, pozostaje na dnie ligowej tabeli.