Rollercoaster Łukasza Fabiańskiego po powrocie. Polak sfaulował w polu karnym, a później obronił jedenastkę

Do bramki gospodarzy wrócił Łukasz Fabiański, który w ostatnich miesiącach zmagał się z urazem. Polak zaliczył huśtawkę emocji w początkowej fazie meczu - najpierw powalił rywala w polu karnym, ale następnie udało mu się zrehabilitować. Nasz reprezentant zdołał obronić strzał, który z 11 metrow oddał Demarai Gray.

Kilka minut przed przerwą Fabiański musiał już skapitulować. Polskiego bramkarza pokonał Kelechi Iheanacho. Gospodarze rzucili się do ataku i tuż przed zejściem do szatni Pablo Fornals zdołał wyrównać.

"Lisy" zaatakowały po przerwie. Ich zapędy ofensywne przyniosły im kolejną bramkę - tym razem Gray miał więcej szczęścia i w akcji sam na sam pokonał Fabiańskiego.

Ostatecznie West Ham United FC przegrał z Leicester City 1:2.

* * * * *