Roger Guerreiro wychwala Roberta Lewandowskiego. "Coś takiego widziałem wcześniej tylko u Romario w Brazylii"
Roger Guerreiro, były piłkarz Legii Warszawa i reprezentacji Polski, w rozmowie z "Onetem" nie szczędził pochwał pod adresem Roberta Lewandowskiego. - Coś takiego widziałem wcześniej tylko u Romario w Brazylii - przyznał.
Roger Guerreiro z "Lewym" po raz pierwszy zetknął się w Legii Warszawa. Tam młody napastnik zaliczył tylko kilka treningów z pierwszym zespołem "Wojskowych". Później obaj zawodnicy mieli kontakt podczas zgrupowań reprezentacji Polski. 38-latek twierdzi, że już wtedy Lewandowski wyróżniał się spośród reszty piłkarzy.
- Pierwszy raz spotkałem go w Legii, ale tam skończyło się tylko na kilku treningach. W kadrze byliśmy razem przez rok. Udało mi się nawet pomóc mu przy jego pierwszych golach w reprezentacji, o czym w Brazylii przypomina mi się do dziś. "Hej, Roger, dałeś asysty Lewandowskiemu, to naprawdę niesamowite" - słyszę - wyznał.
- Dziś nie mam wątpliwości, że to najlepszy napastnik na świecie. Wtedy był wielkim talentem z jedną cechą dominującą: był właściwie pozbawiony układu nerwowego, gdy piłka docierała do niego w polu karnym. Coś takiego widziałem wcześniej tylko u Romario w Brazylii. Piłka leciała do niego, a on już wiedział, co z nią zrobić, by wpakować do bramki. Instynkt zimnego killera, liczyło się tylko strzelenie gola - dodał.
- Dla mnie to powód do dumy, że mogę powiedzieć: "Grałem w jednej drużynie z Lewandowskim" - zakończył.