Rodzina gwiazdora Tottenhamu ma problemy. Oskarżenia o przemoc wobec dzieci
Ojciec Heung-min Sona musi zapłacić karę grzywny za wykroczenia, których miał dopuścić się w swojej akademii piłkarskiej. Według L'Equipe w sprawę zamieszany jest także brat gwiazdora Tottenhamu.
Akademia rodziny Heung-min Sona powstała w 2021 roku. Goal.com przekazało, że piłkarz Tottenhamu przeznaczył 15 mln euro na rzecz ośrodka w Korei Południowej.
Jednym pracujących tam trenerów jest ojciec Heung-mina, Woong-jung. Już latem pojawiły się doniesienia o wykroczeniach, których miał dopuścić się szkoleniowiec zajmujący się dziećmi i młodzieżą.
Teraz w tej sprawie pojawiły się nowe doniesienia. Goal.com poinformowało, że na Woong-jung nałożono karę grzywny w wysokości 2200 euro. Zarzuty są jednak dość poważne.
Trener miał bowiem dopuścić się agresji fizycznej względem jednego chłopca. Dziecko zostało rzekomo zaatakowane chorągiewką narożną. W stronę niedorosłych kierowano również wulgaryzmy.
Sam Woong-jung od sprawy się odcina. Nie przyznał się do winy, ale zapowiedział, że postara się zweryfikować własne metody wychowawcze.
L'Equipe dodało, że w sprawę zamieszany jest również brat Heung-min Sona. Koresponduje to z ustaleniami Goal.com, według których karę finansową nałożono też na dwóch innych szkoleniowców.