Rodri zażartował z Viniciusa. Przyznał, czy rozmawiał z gwiazdorem Realu
Rodri w tym roku sięgnął po Złotą Piłkę, wyprzedzając w głosowaniu dziennikarzy Vinciusa Juniora. W rozmowie z Cadena SER przyznał, czy kontaktował się z Brazylijczykiem po gali.
Przez długi czas to właśnie gwiazdor Realu Madryt wydawał się głównym faworytem plebiscytu. Ostatecznie zajął jednak tylko drugie miejsce.
Złotą Piłkę dostał Rodri. Realowi Madryt ten werdykt nie przypadł rzecz jasna do gustu. "Królewscy" postanowili zbojkotować całą galę.
Dziennikarze Cadena SER zapytali Rodriego o to, czy rozmawiał z Viniciusem po tym, jak zdobył Złotą Piłkę. Nie miał jednak kontaktu ani z Brazylijczykiem, ani z innymi przedstawicielami Realu.
- Czy był telefon od Viniciusa po gali Złotej Piłki? Tak, rozmowa na Facetime (śmiech). Nie, nic takiego nie miało miejsca. Nie rozmawialiśmy - przyznał Rodri.
- Nie było też żadnych wiadomości od Realu Madryt. Nie przyjechali na galę, więc oczywiście nie ma sensu wysyłać mi wiadomości po niej - stwierdził.
Wielu kibiców oraz ekspertów krytykowało "Królewskich" za bojkot Złotej Piłki. Według medialnych doniesień decyzję w tej sprawie podjął sam Florentino Perez.