Robert Lewandowski zapytany o walkę we freak fightach. "Zadzwonię do niego"

Świat polskiego futbolu niedługo połączy się ze środowiskiem sportów walki. Wszystko z powodu decyzji Sławomira Peszki.

Skrzydłowy niedawno ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. Niedługo potem poinformował, że będzie ambasadorem Clout MMA - nowej federacji związanej z freak fightami.

Peszko nie ukrywa, że chciałby namówić kilku piłkarzy do walki. W rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty" 38-latek wskazał takich graczy, jak Artur Boruc, Kamil Glik czy Lukas Podolski, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Głos w całej sprawie zabrał również Robert Lewandowski. "Lewy" przyznał, że wie o nowym projekcie Peszki, ale na razie nie ma w planach samemu uczestniczyć we freak fightach.

- No tak, słyszałem o tym, ale nie rozmawiałem ze Sławkiem na ten temat. Nie znam żadnych detali, więc ciężko mi się wypowiedzieć, ale myślę, że zadzwonię do niego, spytam się, o co w tym chodzi i jak to wygląda. Ale na dzień dzisiejszy nie mam informacji i wiadomości na ten temat - powiedział Robert Lewandowski na antenie stacji "TVP Sport".

"Lewy" w tym sezonie wystąpił w 46 spotkaniach Barcelony. Zanotował w nich 33 bramki i osiem asyst.