Robert Lewandowski zabrał głos w sprawie wyboru selekcjonera. "To jest moje osobiste zdanie"

Z kadrą łączonych jest wielu trenerów. Na polskim gruncie mówi się o możliwym powrocie Adama Nawałki. Jeśli chodzi o opcję zagraniczną, to Cezary Kulesza wykluczył już możliwość zatrudnienia Dicka Advocaata, Fabio Capello czy Avrama Granta. Wczoraj prezes PZPN spotkał się za to z Fabio Cannavaro, który miał dostać ofertę prowadzenia kadry przez dwa lata. Z kolei Lewandowski widzi zalety zatrudnienia polskiego szkoleniowca.

- W tym momencie, zważywszy na to, że mamy 2-3 treningi przed pierwszym meczem, przede wszystkim to musi być osoba, która zna reprezentację. Chyba Polak byłby osobą, która by szybciej do nas dotarła. Zawsze jak jest trener zagraniczny, to trzeba trochę czasu, żeby zrozumieć język, nie jakim mówi, ale język ciała, język piłkarski - skomentował Lewandowski.

- Zobaczymy, jaka będzie decyzja, ale myślę, że polski trener wiedziałby jak najszybciej do nas dotrzeć, jak nas zmotywować i powiedzieć, w którym kierunku chcemy iść i jak mamy grać. To jest moje osobiste zdanie, ale prezes będzie wybierał i jego decyzję poznamy w swoim czasie - kontynuował "Lewy", który odniósł się także do kandydatury Adama Nawałki.

- Przeżyliśmy wiele fantastycznych momentów i tego się nie zapomina. My doceniamy cały ten czas, który spędziliśmy z trenerem Nawałką, te dobre momenty, chociaż oczywiście skończyło się tymi słabszymi. Ale sport jest po to, żeby wyciągać wnioski, uczyć się na błędach. Nie ma idealnego sukcesu. Jest parę też innych kandydatur, to jest ból głowy prezesa Kuleszy, ale ma spokój i to jest najważniejsze przy podejmowaniu takiej decyzji - dodał 33-latek.

Rywalem Polski w półfinale barażów będą Rosjanie. Mecz odbędzie się 24 marca na Łużnikach. Biało-czerwoni nigdy nie wygrali z ekipą Sbornej na wyjeździe.

- Historia jest po to, żeby ją zmieniać. Sam ją w poprzednim roku kilka razy zmieniłem. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie, jeśli chodzi o baraże. Wiem, że w tym meczu będzie wiele podtekstów, pewnie także tych politycznych. My musimy skupić się na tych sportowych - zaznaczył Lewandowski.

- Podsumowując tę karuzelę trenerów - niezależnie od tego co się dzieje, ważne, żeby później drużyna wygrywała. Tego nam życzę - podsumował kapitan polskiej kadry.