Robert Lewandowski wybrał najlepszych zawodników, z którymi grał. Mocne słowa o Wojciechu Szczęsnym

Robert Lewandowski wybrał najlepszych zawodników, z którymi grał. Mocne słowa o Wojciechu Szczęsnym
Sergio Ruiz / Press Focus
Robert Lewandowski wskazał najlepszych zawodników, z którymi grał. Napastnik FC Barcelony wybrał przede wszystkim piłkarzy Bayernu Monachium. Przyznał również, że blisko wyróżnienia był Wojciech Szczęsny.
Robert Lewandowski swoją międzynarodową karierę rozpoczął w Borussii Dortmund. Następnym przystankiem w karierze reprezentanta Polski był Bayern Monachium, zaś w 2022 roku przeszedł do FC Barcelony. W tym czasie dzielił szatnię z wieloma wybitnymi zawodnikami.
Dalsza część tekstu pod wideo
W rozmowie dla kanału Foot Truck został poproszony o wskazanie XI złożonej z najlepszych wśród nich. Ostatecznie pełnego składu "Lewy" złożyć nie potrafił, stwierdził, że przewinęło się zbyt wiele nazwisk. Jednocześnie jako swojego bramkarza wybrał Manuela Neuera. Dlaczego nie Wojciecha Szczęsnego?
- Jeśli chodzi o predyspozycje, jakby parę procent przerzucił tutaj [Lewandowski wskazał na głowę], to byłby top, top. Myślę, że zdaje sobie z tego sprawę. (...) Niewiele zabrakło, aby był bezdyskusyjnym numerem jeden. Ale i tak jest topem, zrobił mega karierę. (...) Jest to też niesamowita osobowość - podkreślił.
Wojciech Szczęsny
Spada/Pressfocus
Lewandowski docenił również takich graczy jak Philipp Lahm, Bastian Schweinsteiger, Thomas Mueller, Leroy Sane, Łukasz Piszczek, Arjen Robben, Frank Ribery czy Jerome Boateng. Wiele uwagi poświęcił też Xabiemu Alonso. Przyznał, że to właśnie z Hiszpanem szlifował podania.
- Pamiętam, że wychodziliśmy razem jakieś 15 minut przed treningiem i robiliśmy passy. On zawsze na 10 podań dawał 10 idealnych, po ziemi. Ja co trzeci to taki taś-taś. Kurde, musiałem się skupić. Dwa miesiące trenowaliśmy, w końcu ja miałem 10 idealnych i on też. (...) To było fajne, prosta rzecz. Gość miał 33 lata, a przed każdym treningiem wychodził i robił coś takiego na pełnym skupieniu - podkreślił.
- Jego podania i przyjęcie to było coś niesamowitego. Przyjmował piłkę i już wiedział, gdzie ją zagra, od razu zmieniał stronę. To był kot - dodał.
Xabi Alonso
pressinphoto / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk05 Feb 2024 · 22:22
Źródło: Foot Truck

Przeczytaj również