Robert Lewandowski ocenił mecz z Albanią. Kapitan wskazał, co trzeba poprawić w grze reprezentacji

Mecz Polska - Albania w el. MŚ miał jednego bohatera. Był nim Robert Lewandowski. Snajper ocenił występ drużyny w rozmowie z TVP Sport.
To był wieczór "Lewego" na Stadionie Narodowym. Snajper pokazał, że jest niekwestionowanym liderem kadry i trudno bez niego wyobrażać sobie grę "Biało-Czerwonych".
33-latek najpierw otworzył wynik spotkania, a w drugiej połowie przeprowadził fenomenalny rajd, który zwieńczył asystą do Grzegorz Krychowiaka.
Lewandowski w rozmowie z "TVP Sport" podsumował postawę Polaków. Wskazał przy tym element, który należy poprawić.
- Cieszy, że mecz wygrany. Cieszą też cztery bramki strzelone. Za straconą bramkę można mieć jakieś ale. Patrząc przez pryzmat całego spotkania, wynik był lepszy niż gra. Gra piłką w środku pola trochę zawodziła. To są jednak eliminacje i tu ważne są punkty oraz zwycięstwa - przyznał snajper.
- Gol na 3:1 był kluczowym momentem. Ta bramka potwierdziła, że nic nam się nie stanie i spokojnie możemy grać i próbować kontrolować spotkanie - zaznaczył.
- Chyba wszystkie okazje zamieniliśmy na bramki. Skuteczność cieszy. Z drugiej strony utrzymywanie przy piłce to jest coś, co powinniśmy poprawić. Mogę mieć takie życzenie, żeby z każdym kolejnym meczem będzie wyglądało to coraz lepiej. Przegranie piłki, poklepanie, wyjście na pozycję, zmienienie strony - to coś czego nam brakuje i musimy to zmienić. Też ruch bez piłki jest do poprawy - dodał.
- Strzelam więcej niż u poprzedniego selekcjonera? Nie ma co wyciągać wniosków. Przede wszystkim zdaję sobie sprawę, że dziś głód na bramki mógł być większy. Wiem, że jeszcze dwa mecze, trzeba coś zostawić na później. Fajnie, że inni zdobyli bramki, bo to może dodać nam pewności siebie. Oto chodzi, że strzelała cała reprezentacja - zakończył.