Robert Lewandowski nie dałby rady w Premier League? "Dla mnie Harry Kane jest najlepszym napastnikiem"

Harry Kane w tym sezonie Premier League zdobył już 7 bramek i dołożył do tego 8 asyst. Piłkarz Tottenhamu jest powszechnie chwalony za znakomity początek kampanii.

W mediach coraz śmielej pojawiają się głosy, że 27-latek może pobić rekord Alana Shearera. Legendarny zawodnik w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii zdobył łącznie 260 goli. Z kolei obecny dorobek Kane'a to 150 trafień.

Andros Townsend, gracz Crystal Palace, nie szczędzi komplementów pod adresem snajpera "Kogutów". Pomocnik miał okazję bliżej poznać snajpera podczas wspólnej gry w Tottenhamie.

- Dla mnie Kane jest najlepszym napastnikiem w światowym futbolu. Myślę, że jest bardzo niedoceniany. Ludzie uwielbiają mówić o Lewandowskim i Benzemie, ale gdyby ci faceci przyszli do Premier League, nie robiliby takich liczb, które Harry robi regularnie - przyznał w rozmowie z "talkSPORT".

- Harry za każdym razem, gdy idzie na trening, myśli o pobiciu rekordu wszech czasów w strzelaniu bramek. Taki właśnie jest. Jest bardzo zdeterminowany, bardzo skupiony i jeśli coś sobie założy, w końcu to osiągnie - dodał.

- Jeżeli zostanie w Premier League na najbliższe 4-5 lat, to z pewnością pobije ten rekord Shearera. Chociaż ostatnio Kane zmagał się z kilkoma kontuzjami, to na pewno dba o swoje ciało i pogra jeszcze wiele lat. Zresztą jego styl nie opiera się na szybkości, więc jestem spokojny o to, że będzie strzelał gole po trzydziestce. Jeśli utrzyma obecną skuteczność, to za około cztery lata pobije Shearera - podkreślił.