Ribery: Głowa gotowa, mięśnie słabe

Pomocnik Bayernu Monachium, który stracił niemal cały obecny sezon przez kontuzje powiedział w ostatnim wywiadzie, że nie może się już doczekać powrotu, a myśl o ponownym wybiegnięciu na boisko towarzyszy mu przez cały czas.
- Te dwa czy trzy tygodnie, kiedy byłem zdrowy, okazały się cudowne - przyznał.
- Mam nadzieję, że wszyscy nasi kontuzjowani piłkarze będą niedługo do dyspozycji trenera. Chcemy razem walczyć o wiele tytułów - dodał.
Francuz jest świadom, że jego organizm ma ciągle pewne ograniczenia:
- Moja głowa jest gotowa, ale mięśnie ciągle słabe - stwierdził.
- Ważne, że moja kostka już nie sprawa problemów. Teraz to już tylko kwestia mięśniowa. Potrzebuję złapać rytm i grać mecze - zakończył.