RFEF komentuje zamieszanie z Pucharem Króla. Nowe fakty ws. zachowania Realu
RFEF postanowiło skomentować zamieszanie dotyczące sobotniego finału Pucharu Króla. Prezes hiszpańskiej federacji zajął twarde stanowisko w sprawie rzekomych nacisków ze strony Realu Madryt, które miały doprowadzić do zmiany obsady sędziowskiej.
Finał Pucharu Króla był zagrożony. Spekulowano, że Real Madryt zbojkotuje spotkanie w związku z ogłoszoną obsadą sędziowską. Ostatecznie pożar udało się ugasić w ciągu następnych godzin.
Niemniej, cała sytuacja wstrząsnęła hiszpańską piłką. Poruszyła ona nie tylko fanów "Królewskich" i Barcelony, ale też najważniejsze osoby w RFEF. Głos zabrał nawet prezes Rafael Louzan.
- Nigdy nie bałem się, że finał nie zostanie rozegrany - powiedział szef RFEF.
- Miałem 40-minutowe spotkanie z Jose Angelem Sanchezem, prezesem Realu. To, o czym rozmawialiśmy, pozostanie między nami. Nie poproszono o zmianę sędziów - dodał w rozmowie z COPE.
Start sobotniego meczu zaplanowano na 22:00. Wciąż nie wiadomo, czy "Królewscy" będą mogli liczyć na Kyliana Mbappe, o czym pisaliśmy TUTAJ.