"Rezerwowi" Liverpoolu. To oni mogą zastąpić Kloppa, jeśli Alonso odmówi. Wielkie nazwisko na liście

Klopp już jakiś czas temu zapowiedział, że ostatni sezon jest jego ostatnim w roli trenera Liverpoolu. Niemiec odejdzie z klubu wraz z końcem czerwca. Kto go zastąpi? Za kandydata numer jeden uchodzi Xabi Alonso, kiedyś gwiazdor "The Reds", dziś zachwycający z Bayerem Leverkusen.

Liverpool jest jednak gotowy na wariant rezerwowy, jeśli Alonso ostatecznie odmówi, by pozostać w Leverkusen lub np. dołączyć do Bayernu, z którym także się go łączy. Na Anfield przygotowano listę trenerów stanowiących kolejne opcje dla klubu.

Wysokie notowania ma Ruben Amorim ze Sportingu. W jego przypadku pojawiają się dwie wątpliwości: brak doświadczenia w pracy poza Portugalią oraz klauzula wykupu w kwocie 10 mln euro. Drugie gorące nazwisko to Julian Nagelsmann, dziś selekcjoner reprezentacji Niemiec, wokół którego jednak także nie brakuje znaków zapytania. Ponadto mógłby on przejąć zespół prawdopodobnie dopiero w połowie lipca, po EURO 2024.

The Athletic podaje jeszcze trzech innych kandydatów: Roberto De Zerbiego (Brighton), Eddiego Howe'a (Newcastle) oraz, co ciekawe, Francka Haise (Lens). Ich szanse są jednak minimalne.

Dziennikarze uzupełniają, że na czele grupy zajmującej się analizą następców Kloppa stoi prezes Fenway Sports Group (właściciela klubu), Mike Gordon, który współpracuje z klubowymi analitykami, dowodzonymi przez dyrektora rekrutacji Willa Spearmana.

Niewykluczone, że Juergen Klopp pożegna się z Liverpoolem zapewniając mu kilka trofeów. "The Reds" właśnie wygrali Carabao Cup, ponadto pozostają w grze o: mistrzostwo i puchar Anglii oraz Ligę Europy.