Rewolucja w Juventusie. Ujawniono, co dalej z Milikiem

W tym sezonie Polak ani razu nie pojawił się na murawie. 31-latek wciąż dochodzi do zdrowia. W czerwcowym sparingu z Ukrainą Polak doznał kontuzji kolana.

W rundzie jesiennej podstawową "dziewiątką" turyńczyków był Vlahović. Serb nie spełnił oczekiwań, więc w styczniu klub sprowadził Randala Kolo Muaniego. Gracz wypożyczony z PSG szybko wygryzł "Vlaho" z pierwszego składu.

Dziennik La Gazzetta dello Sport poinformował, że latem Juventus planuje pozbyć się zarówno Milika, jak i Vlahovicia. "Bianconeri" chcieliby zatrzymać Kolo Muaniego, ale jego przyszłość zależy od wyników drużyny. Jeśli "Stara Dama" awansuje do Ligi Mistrzów, zyska środki na ten ruch transferowy.

Poza Kolo Muanim włodarze z Allianz Stadium marzą o jeszcze jednym napastniku. Cristiano Giuntoli spróbuje ściągnąć do stolicy Piemontu Victora Osimhena. Nigeryjczyk aktualnie przebywa na wypożyczeniu w Galatasaray. Latem wróci do Napoli, ale najprawdopodobniej od razu zostanie sprzedany. Nie figuruje on bowiem w planach Antonio Conte.

Portal Transfermarkt wycenia Milika na 4 mln euro. Wartość Vlahovicia szacowana jest na 60 mln euro.

Juventus zajmuje obecnie czwarte miejsce w ligowej tabeli. Najbliższym rywalem podopiecznych Thiago Motty będzie Hellas Verona.