Rewolucja w City! Pół składu na wylocie
W Manchesterze City dojdzie do wielkiej rewolucji. Guillem Balague, znany dziennikarz i autor książek sportowych, przekazał, że klub planuje wywrócić kadrę do góry nogami.
W ekipie Pepa Guardioli musi dojść do zmian. "Obywatele" wyraźnie obniżyli loty po zdobyciu sześciu mistrzostw w siedmiu poprzednich sezonach. W bieżących rozgrywkach "The Citizens" radzą sobie katastrofalnie. W 12 ostatnich meczach zanotowali dziewięć porażek i tylko jedno zwycięstwo. W ligowej tabeli spadli na siódme miejsce, ustępując m.in. Nottingham Forest, Bournemouth czy Aston Villi.
Kryzys raczej nie doprowadzi do zmiany trenera. Niedawno Pep Guardiola podpisał nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do 2027 roku. Nie pojawiają się żadne doniesienia w sprawie potencjalnego zwolnienia.
Katalończyk musi jednak otrzymać nowe narzędzia. Według doniesień Manchester zamierza pozbyć się połowy członków podstawowego składu. Wymiana kadrowa ma rozpocząć nową erę na Etihad.
- Manchester City będzie chciał pozbyć się pięciu lub sześciu podstawowych zawodników i sprowadzić w ich miejsce nowych graczy do pierwszego składu. Myślę, że połowa z jedenastki, którą uważasz obecnie za wyjściową, odejdzie. To będzie nowa era, koniec obecnego cyklu i początek nowego - poinformował Guillem Balague.
Oczywistym kandydatem do opuszczenia Etihad jest Kyle Walker. Prawy obrońca zdecydowanie obniżył loty, w ostatnich tygodniach regularnie przydarzają mu się kosztowne błędy. Być może Manchester zdecyduje się też na pożegnanie Edersona. W kilku poprzednich spotkaniach Guardiola odsyłał Brazylijczyka na ławkę rezerwowych, aby wystawić Ortegę Moreno.
W środku pola poniżej oczekiwań spisuje się Ilkay Guendogan, który latem wrócił do Manchesteru. Pod znakiem zapytania stoi również przyszłość Kevina De Bruyne. Umowa Belga obowiązuje tylko do końca tego sezonu.