Reprezentant Polski zmieni klub! Powiedział to wprost

29-latek w Hellasie spędził większość seniorskiej kariery. W klubie gra od 2018 roku - najpierw trafił tam w ramach rocznego wypożyczenia, a później na stałe.

Jego obecna umowa obowiązuje tylko do czerwca 2025 roku. Gdy TVP Sport zapytało go o przyszłość klubową, początkowo odpowiadał dość enigmatycznie.

- Boję się rozmawiać o klubie, kiedy jestem w Polsce, bo nie wiem, jak Włosi to przetłumaczą. Po włosku bym porozmawiał. A tak, wiadomo, kontrakt mi się kończy, rozmowy trwają - powiedział Dawidowicz.

- Jestem w Hellasie i mam swoją robotę do zrobienia. Póki tam jestem, daję z siebie wszystko. Jestem tam długo, zdarza mi się być kapitanem. Nie chcę uciekać głową w przyszłość - dodał.

- Bierzesz pod uwagę, że zostaniesz w Hellasie na kolejne lata? - nie dawał za wygraną Jacek Kurowski. Na tak postawione pytanie piłkarz odpowiedział już bardzo jasno.

- Nie - odparł obrońca. Latem należy się więc spodziewać transferu Polaka do nowego klubu,. Na jego korzyść działa fakt, że nie trzeba będzie płacić za niego Hellasowi.