Reprezentant Polski prawie się złamał. Mówi o tym wprost. "Nigdy wcześniej się tak nie czułem"

Reprezentant Polski prawie się złamał. Mówi o tym wprost. "Nigdy wcześniej się tak nie czułem"
Tomasz Jastrzebowski / Foto Olimpik / PressFocus
Maximilian Oyedele jest ważną postacią Legii Warszawa. Pomocnik zdołał nawet zadebiutować w reprezentacji Polski, co jest niebywałym osiągnięciem, biorąc pod uwagę angielską przygodę 20-latka.
Przed transferem do Legii Maximilian Oyedele nie grał zbyt wiele w dorosłym futbolu. Utalentowany zawodnik miał za sobą pobyty w Altrincham FC i Forest Green Rovers, gdzie był wypożyczony z Manchesteru United.
Dalsza część tekstu pod wideo
W żadnym z tych klubów 20-latek nie zrobił dużej kariery. W rozmowie ze Sport Bible przyznał, że szczególnie źle wspomina grę dla Forest Green Rovers. Na poziomie League Two uzbierał raptem cztery mecze, zebrał przy tym słabe recenzje.
- To było straszne. Czułem się zawstydzony. Pytałem się, co robię źle. Byłem odrętwiały, nigdy wcześniej się tak nie czułem - zdradził.
- Nie miałem wtedy nikogo, kto mógłby mi towarzyszyć. (...) Trener Forest powiedział mi, że nie chce mnie trzymać, jeśli mam być nieszczęśliwy. (...) Mój sposób myślenia był jasny. Musiałem wrócić do United, żebym mógł być gotowy na kolejny krok. Wiedziałem, że nie poradzę sobie psychicznie bez minut - dodał.
- Gdy wróciłem, dalej czułem się zawstydzony. Moje półroczne wypożyczenie zostało przerwane bardzo szybko. (...) Nie było w tym wiele pozytywnego, albo przynajmniej wtedy tak nie myślałem. Musiałem się skupić i ciężko pracować - podsumował Oyedele.
W Manchesterze United reprezentant Polski nigdy nie zadebiutował, ale podczas okresu przygotowawczego pokazał się z dobrej strony. Niedługo później po pomocnika sięgnęła Legia. W Ekstraklasie 20-latek wskoczył na zupełnie inny poziom. Już teraz ma sześć występów, czyli więcej niż dla Forest Green Rovers.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk08 Nov · 20:48
Źródło: Sport Bible

Przeczytaj również