Reprezentant Polski po operacji. Nie zagra przez długi czas
O wielkim pechu może mówić Szymon Żurkowski. Przez kolejny uraz zabraknie go na boisku do końca bieżących rozgrywek.
Jeszcze rok temu wydawało się, że Szymon Żurkowski będzie błyszczał najjaśniej spośród wszystkich Polaków w Serie A. Po wypożyczeniu ze Spezii do Empoli pomocnik nie zawodził.
27-latek seryjnie zdobywał bramki oraz cieszył się zaufaniem trenera. Z czasem stracił jednak miejsce w podstawowym składzie, a niedługo później doznał kontuzji stawu skokowego.
Żurkowski zmagał się z urazem przez kilka miesięcy. Musiał przejść operację. Wrócił na murawę dopiero w styczniu. Od tego czasu uzbierał zaledwie 101 minut we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie.
Tego bilansu w obecnej kampanii już nie poprawi. Od lutego mierzył się bowiem z urazem kolana. Ostatecznie zmusił on go do poddania się kolejnej operacji i przedwczesnego zakończenia rozgrywek.
Siedmiokrotny reprezentant Polski poddał się zabiegowi w klinice w Barcelonie. Ten zakończył się sukcesem, ale przed nim żmudny proces rehabilitacji i dochodzenia do pełni zdrowia.
Empoli walczy o utrzymanie we włoskiej ekstraklasie. Zajmuje 18. pozycję w tabeli z 24 punktami na koncie. Spezia plasuje się zaś na trzeciej lokacie w Serie B z dorobkiem 58 oczek.