Reprezentant Polski na wylocie z klubu. Nie trzeba za niego nic płacić

Góralski trafił do niemieckiego klubu latem zeszłego roku. Miniony sezon był dla Polaka kompletnie nieudany. 30-latek często zmagał się z problemami zdrowotnymi. Grał rzadko nawet wówczas, gdy był zdrowy. W sumie zaliczył tylko cztery mecze w Bundeslidze.

Kontrakt Góralskiego z Bochum wygasa za rok. Wątpliwe, by reprezentant Polski tak długo został w tym klubie.

Portal "tvpsport.pl" twierdzi, że Bochum chciałoby się pozbyć Góralskiego. Co więcej, nie oczekuje za niego pieniędzy.

- Opłata nie jest wymagana. Byliby zadowoleni, gdyby zniknął z listy płac. Jest wielu graczy na pozycji środkowego pomocnika, a latem przyszedł nowy zawodnik. Jacek nie ma już szans w Bochum - powiedział Philipp Rentsch, dziennikarz "Ruhr Nachrichten", w rozmowie z portalem "tvpsport.pl".

Polski pomocnik dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Na razie jednak bez efektów. Bochum nie dostało jeszcze żadnej oferty.

Póki co Góralski trenuje z pierwszą drużyną. Wątpliwe jednak, by sprawił, że klub zmieni zdanie na jego temat.