Reprezentant Polski kontuzjowany. A szło mu tak dobrze
AS Monaco będzie musiało sobie radzić bez Radosława Majeckiego. Polski bramkarz może ominąć hitowy mecz.
W trwających rozgrywkach Radosław Majecki zadomowił się w bramce AS Monaco. Do tej pory zanotował 11 występów, w których udało mu się zachować trzy czyste konta.
Niezależnie od liczby straconych bramek 25-latek jest chwalony przez francuskie media. Ostatnio podkreśliły one jego zasługi w przegranym 0:3 meczu Ligi Mistrzów z Arsenalem.
W najbliższym czasie reprezentant Polski nie poprawi jednak dorobku. Jak powiedział trener klubu Adi Huetter, czeka go teraz przerwa po kontuzji odniesionej w zeszłym tygodniu.
Golkiper wystąpił w ligowym spotkaniu z Tuluzą z urazem mięśnia przywodziciela. Teraz go pogłębił. Z pewnością nie wystąpi w sobotnim starciu ze Stade de Reims.
Dziennikarze L'Equipe dodają, że Majeckiego zabraknie również w szlagierze z Paris Saint-Germain. Potyczkę AS Monaco z mistrzem Francji zaplanowano na najbliższą środę.
Les Rouge et Blanc zmagają się obecnie ze sporymi problemami kadrowymi. Na liście kontuzjowanych są już Denis Zakaria, Krepin Diatta, Edan Diop oraz Mamadou Coulibaly.