Reprezentant kraju wywołał mocny skandal. Usłyszał wyrok sądu

W 2023 roku dotychczas szerzej nieznany Hwang Ui-jo znalazł się na ustach sympatyków z całego świata. Wszystko przez skandal, którego stał się głównym bohaterem.

Piłkarz został oskarżony przez byłe partnerki o nagrywanie wspólnych stosunków seksualnych bez ich zgody. Sprawa wyszła na jaw, gdy szwagierka Hwanga próbowała zaszantażować kobiety publikacją filmów w social mediach. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Napastnik został wyrzucony z reprezentacji i trafił przed sąd. Ostatecznie przyznał się do winy, jednak poinformował, że nie zdawał sobie sprawy z faktu rozpowszechnienia nagrań. Tym samym za kratki trafiła wspomniana szwagierka. Szczegóły TUTAJ.

Wymiarowi sprawiedliwości pozostało zadecydować tylko, co z Hwangiem. Prokuratura domagała się dla piłkarza kary w wymiarze czterech lat bezwzględnego więzienia.

Ostatecznie sąd postawił mu zarzuty w stosunku do nie dwóch, a jednej partnerki. Wziął również pod uwagę skruchę wyrażoną przez 32-letniego Koreańczyka z Południa.

Hwang został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy kobieta chce się od niego odwoływać.

Obecnie Hwang reprezentuje barwy tureckiego Alanyasporu. Wcześniej przywdziewał trykoty Girondins de Bordeaux, Nottingham Forest, Olympiakosu oraz Norwich City.