Reprezentant kraju padł na murawę i doznał konwulsji. Mrożące krew w żyłach sceny w pucharowym starciu
Widzowie spotkania Estudiantes z Boca Juniors byli świadkami przerażających scen. Javier Altamirano padł na murawę bez kontaktu z rywalem.
W Argentynie trwa okres przed rozpoczęciem nowego sezonu Primera Division. Kluby rywalizują obecnie w rozgrywanym systemem ligowym i trwającym kilka miesięcy turnieju Copa de la Liga Profesional.
W rozgrywanej od piątku 11. kolejce zmagań odbyło się hitowe starcie. Estudiantes mierzyło się z Boca Juniors. Poniedziałkowy mecz nie został jednak dokończony z uwagi na przerażające wydarzenia na boisku.
W 27. minucie zawodnik ekipy z La Platy, Javier Altamirano, upadł na murawę, doznając ataku epilepsji. Do piłkarza natychmiast dobiegli klubowi koledzy, którzy zapobiegli połknięciu przez niego języka.
Szybka interwencja zawodników najprawdopodobniej uratowała życie reprezentanta Chile. Po ustabilizowaniu stanu zdrowia pomocnika przez lekarzy obu zespołów został on natychmiast przewieziony do szpitala.
Niebawem klub poinformował, że Altamirano znalazł się pod specjalistyczną opieką i poczuł się już lepiej. Wkrótce piłkarz przejdzie diagnostykę, po której będzie jasne, czy otrzyma zgodę na powrót do uprawiania sportu. Był to pierwszy taki incydent w karierze Chilijczyka.
Po zdarzeniu z udziałem 24-latka mecz nie został już wznowiony. Argentyński Związek Piłki Nożnej przekazał, że starcie zostanie dokończone w innym terminie. W tym roku Javier Altamirano wystąpił w 11 spotkaniach Estudiantes. Strzelił w nich gola oraz zanotował asystę.