Reprezentant Brazylii zabrał głos ws. transferu. Łączono go z Realem Madryt. "To najlepsza drużyna na świecie"

24-latek trafił do "Srok" minionej zimy. Zapłacono za niego ponad 40 milionów euro, co było rekordem, jeśli chodzi o jednorazowy wydatek Newcastle. Inwestycja bardzo szybko zaczęła się jednak zwracać.

Obecnie Bruno Guimaraes jest jedną z największych gwiazd drużyny i już teraz łączy się go ze zdecydowanie lepszymi klubami. Media pisały między innymi o zainteresowaniu ze strony Realu Madryt.

Na razie wygląda jednak na to, że "Królewscy" będą musieli obejść się smakiem. Reprezentant Brazylii w rozmowie z portalem "Chronicle Live" jasno odniósł się do medialnych spekulacji.

- Nigdy nie wątpiłem w projekt Newcastle i wciąż w niego wierzę. Zawsze chciałem grać w Premier League, teraz po prostu się tym cieszę - powiedział Guimaraes, gdy zapytano go o potencjalny transfer.

- Fani mnie kochają, a ja kocham ich. Chcę to kontynuować i zostać tutaj klubową legendą. Real Madryt to najlepsza drużyna na świecie, miło, że są mną zainteresowani. Ale to tylko rozmowa, nic więcej - zapewnił.

W tym sezonie Bruno Guimaraes rozegrał siedem oficjalnych meczów w Newcastle. W tym czasie strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę. "Transfermarkt" wycenia go w tej chwili na 50 milionów euro.