Reprezentacja Polski bez trzech piłkarzy w meczu z Anglią na Wembley? Działacz PZPN zabrał głos

Reprezentacja Polski bez trzech piłkarzy w meczu z Anglią na Wembley? Działacz PZPN zabrał głos
Piotr Matusewicz / PressFocus
Wciąż nie wiadomo, czy Paulo Sousa będzie mógł skorzystać z trzech ważnych zawodników w meczu z Anglią na Wembley. Problem dotyczy Roberta Lewandowskiego, Krzysztofa Piątka i Arkadiusza Milika. Stanowisko w tej sprawie zajął Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN.
Reprezentacja Polski już wkrótce rozpocznie walkę o wyjazd na mundial w Katarze. "Biało-Czerwoni" najpierw zagrają z Węgrami, potem z Andorą, a marcowy cykl zamkną starciem z Anglią na Wembley.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ze względu na obostrzenia związanie z pandemią koronawirusa nie wiadomo, czy na Wyspy polecą Roberta Lewandowski, Arkadiusz Milik i Krzysztof Piątek. Obecne przepisy stanowią, że cała trójka po powrocie z Wielkiej Brytanii do swoich klubów trafiłaby na kwarantannę. Problem, o którym jako pierwszy informował "Przegląd Sportowy", nabiera realnych kształtów.
Czy rzeczywiście Paulo Sousa do starcia z "Synami Albionu" przystąpi bez trzech ważnych zawodników? Do spekulacji, które krążą w mediach, odniósł się Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN.
- Bardzo dużo dzieje się w tej sytuacji. Ja jestem pozytywnej myśli, jeśli chodzi o Arka Milika. Federacja francuska stara się o specjalne zwolnienia dla zawodników grających w Ligue 1 - oznajmił działacz w programie ""4-4-2" na antenie "TVP Sport".
- Jeśli chodzi o Roberta Lewandowskiego, wymieniamy wciąż informacje z Bayernem. Przekazujemy m. in. informacje nt. testów, jakie zawodnik będzie odbywał. Im mniej będziemy o tym mówić, tym lepiej dla sprawy - dodał.
- Tak samo ma się sprawa z Krzysztofem Piątkiem, gdzie jesteśmy również w kontakcie z Herthą. Uruchomiliśmy wszystkie kontakty w UEFA i DFB. Odbyliśmy konferencję z reprezentantami UEFA oraz FIFA. Sprawdzamy wszystkie problemy z procedurami rządowymi, które mogłyby sprawić, że piłkarze będą mogli powrócić do swoich klubów bez konieczności odbycia kwarantanny. My procedujemy, żeby nasi piłkarze nie byli objęci kwarantanną. Piłkarze to koniec końców najbardziej i najczęściej testowana grupa zawodowa - podkreślił.
Na koniec Sawicki praktycznie wykluczył możliwość rozegrania meczu Anglia - Polska poza Wielką Brytanią.
- Takiego tematu nie ma. Na 99 procent zagramy w Wielkiej Brytanii - podsumował.

Przeczytaj również