Reprezentacja Polski U-21 nie zagra na mistrzostwach Europy! Szokujący błąd sędziego zdał się na nic [WIDEO]
Reprezentacja Polski U-21 nie zagra na mistrzostwach Europy! Losy awansu ważyły się do ostatnich minut. Ostatecznie to Rumuni pojadą na finałowy turniej.
Polacy przed ostatnią kolejką spotkań znajdowali się w trudnym położeniu. Po wpadkach z Serbią i Bułgarią stracili szanse na zajęcie pierwszego miejsca w swojej grupie. O awans mogli się starać już tylko z klasyfikacji drużyn z drugich miejsc. W efekcie dziś musieli pokonać Łotwę i liczyć na korzystny układ wyników w spotkaniach innych grup.
Podopieczni Macieja Stolarczyka ze swojej roli wywiązali się bez zarzutu. Pokonali Łotwę 3:1. Gole dla "Biało-Czerwonych" zdobyli Białek, Kiwior i Klimala. Polacy rywalizację w swojej grupie zakończyli z dorobkiem 20 punktów.
Po ostatnim gwizdku przyszło im oczekiwać na rezultaty z innych boisk. Najpierw dla polskiej młodzieżówki zagrały zespoły z grupy "9". Belgia, która mogła wyprzedzić "Biało-Czerwonych" w klasyfikacji drużyn z drugich miejsc, przegrała z Bośnią i Hercegowiną 2:3 i tym samym przekreśliła swoje szanse.
Do awansu Polaków brakowało jeszcze porażki Rumunów w meczu z Danią. Po pierwszej był bezbramkowy remis. Tuż po przerwie Duńczycy wyszli na prowadzenie. Do siatki trafił z rzutu Laursen, wzbudzając entuzjazm nie tylko w swojej ojczyźnie. Taki wynik dawał awans polskiej młodzieżówce.
Trzeba jednak przyznać, że jedenastka została podyktowana w kuriozalnych okolicznościach. Faul miał miejsce ewidentnie przed linią pola karnego. Sędzia popełnił w tej sytuacji koszmarny błąd.
Sprawa skomplikowała się jednak w 58. minucie. Z boiska został wyrzucony Sebastian Hausner, który kilka chwil wcześniej pojawił się na boisku. Rumuni grali w przewadze i rzucili się do odrabiania strat.
W 72. minucie na listę strzelców wpisał się Costache. Rumun tym trafieniem dał awans swojej drużynie i jednocześnie pozbawił Polaków złudzeń.