Reprezentacja Polski po drugim treningu u Santosa. Wiadomo, co ze zdrowiem Jana Bednarka

Reprezentacja Polski po drugim treningu u Santosa. Wiadomo, co ze zdrowiem Jana Bednarka
Adam Starszynski / PressFocus
Wtorkowego poranka reprezentacja Polski odbyła drugi trening podczas pierwszego zgrupowania Fernando Santosa. Wzięło w nim udział 24 zawodników, a więc znacznie więcej niż w poniedziałek, kiedy na boisku treningowym Legii Warszawa pojawiło się zaledwie 13 piłkarzy.
Z treningu reprezentacji Polski, Błażej Łukaszewski
Dalsza część tekstu pod wideo
Jedynym nieobecnym wtorkowego treningu był Kacper Kozłowski, który narzeka na uraz. Zawodnik Vitesse Arnhem odbył zajęcia na siłowni. Na ten moment nie wiadomo, czy będzie on do dyspozycji selekcjonera na mecze eliminacyjne z Czechami i Albanią. Bardzo prawdopodobne, że decyzja co do przydatności młodego pomocnika zapadnie w środę.
Jak wiadomo, w ostatniej chwili ze zgrupowania “wypadł” Kamil Piątkowski, który naderwał mięsień w meczu ligowym Gent z Eupen. Pod znakiem zapytania była też dyspozycja Jana Bednarka, ale teraz wiemy, że piłkarz Southampton czuje się dobrze i najwidoczniej uraz żeber, który przytrafił mu się w sobotnim spotkaniu Premier League, jest już przeszłością.
Wobec absencji Piątkowskiego i niepewnej - do niedawna - sytuacji z Janem Bednarkiem, do drużyny w trybie pilnym został powołany Bartosz Salamon. Obrońca Lecha pojawił się w Warszawie w poniedziałek wieczorem i trenował dzisiaj z kolegami z reprezentacji.
Podczas pierwszych 15 minut treningu, które były otwarte dla mediów, drużyna została podzielona na trzy grupy:
Grupa I, bramkarze: Wojciech Szczęsny, Łukasz Skorupski i Bartłomiej Drągowski, którzy trenowali pod okiem Fernando Justino i Andrzeja Dawidziuka.
Grupa II, 11 piłkarzy: Jan Bednarek, Michał Karbownik, Ben Lederman, Damian Szymański, Jakub Kamiński, Sebastian Szymański, Nicola Zalewski, Przemysław Frankowski, Krystian Bielik, Karol Linetty i Bartosz Salamon
Grupa III, 10 piłkarzy, którzy ćwiczyli po drugiej stronie boiska, dalej od strefy dla mediów. Byli tam: Robert Lewandowski, Karol Świderski, Krzysztof Piątek, Piotr Zieliński, Michał Skóraś, Jakub Kiwior, Robert Gumny, Paweł Dawidowicz, Matty Cash i Bartosz Bereszyński
Bramkarze mieli standardowy trening. Pozostałe dwie grupy, stworzone z zawodników z pola, odbywały zajęcia wprowadzające, z piłką przy nodze. Piłkarze wymieniali między sobą piłkę mocnymi podaniami po ziemi, ze zmianą pozycji. Wszystkiemu temu z bliska przyglądał się Fernando Santos. Na boisku przebywali także Grzegorz Mielcarski oraz Ricardo Santos i Joao Costa, którzy dbali o sprawną organizację treningu.
Dało się zauważyć, że debiutant w kadrze, Ben Lederman, dość często przebywał przy Michale Karbowniku, co nie dziwi, bo obaj znają się jeszcze z reprezentacji U-21. Warto również podkreślić postawę Jana Bednarka, który bardzo żywiołowo reagował na zagrania kolegów. Cały czas podpowiadał i zwracał uwagę na najmniejsze detale.
Po opuszczeniu treningu przez dziennikarzy, zajęcia weszły we właściwą fazę. Po nich piłkarze odbędą pierwsze odprawy taktyczne, które zaczną wdrażać ich w lepsze poznanie reprezentacji Czech. Wczoraj także miało miejsce spotkanie sztabu z piłkarzami, ale miało ono inny charakter.
- Wczoraj mieliśmy jedynie odprawę przed wyjazdem na trening. Taką zapoznawczą. Było przedstawienie sztabu i zasad jakie będą panowały. Selekcjoner przekazał jak to sobie wyobraża - przekazał nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik reprezentacji Polski.
Drużynę czekają jeszcze dwa treningi w Warszawie: w środę i czwartek przed południem. Dzień przed piątkowym meczem, o godzinie 17.00, planowany jest wylot do Pragi. Początek spotkania otwierającego eliminacje do EURO 2024 w piątek o 20:45.
Więcej o sytuacji w kadrze mówiliśmy TUTAJ w najnowszym programie "International Level".

Przeczytaj również