"Reprezentacja oduczyła nas wygrywania". Jasne słowa eksperta nt. baraży. Wskazał, jak powinni zagrać Polacy
Kazimierz Węgrzyn ocenił szanse reprezentacji Polski przed barażami o awans na mistrzostwa Europy. Jasno ocenił również sytuację Piotra Zielińskiego.
Wielkimi krokami zbliżają się baraże o awans na EURO 2024. Reprezentacja Polski w półfinale zmierzy się z Estonią, zaś ewentualny finał rozegra ze zwycięzcą starcia Walia - Finlandia.
Były reprezentant Polski, a obecnie ekspert TVP Sport, Kazimierz Węgrzyn, nie wierzy, że podopieczni Michała Probierza odpadną już w półfinale. Wskazał, jak biało-czerwoni powinni zagrać z Estończykami.
- W meczu z Estonią nawet w najczarniejszych wizjach nie dopuszczam możliwości porażki. Dla mnie spotkanie z Estonią to okazja, aby zagrać ofensywnie i zwyciężyć przekonująco. Jeżeli to zrobimy, duch w narodzie będzie większy, z dużą wiarą przystąpimy do barażowego finału - przyznał Węgrzyn.
- Myślę o tym drugim spotkaniu, które będzie w Cardiff albo w Helsinkach. Reprezentacja Polski oduczyła nas wygrywania na wyjeździe ważnych meczów z wymagającymi rywalami. Za Czesława Michniewicza było 1:0 z Walią, ale w Lidze Narodów. Starcia z Walią i Finlandią będą bardzo ciężkie, bo trzeba grać na wyjeździe. W obu przypadkach według mnie faworytem będą nasi rywale - dodał.
Węgrzyn stwierdził również, że jedną z kluczowych ról w barażach powinien odegrać Piotr Zieliński. Zdaniem eksperta Michał Probierz powinien powołać "Ziela" nawet w sytuacji, w której pozostanie on w najbliższym czasie poza grą.
- Jeżeli nawet do meczu z Estonią Zieliński miałby nie zagrać już ani minuty, i tak byłby jednym z najważniejszych zawodników w zespole Michała Probierza. Do zgrupowania kadry pozostało niewiele ponad miesiąc i Zieliński na pewno dobrze wykorzysta ten okres, także nie grając w Lidze Mistrzów, będzie miał nawet więcej czasu na regenerację - zakończył były kadrowicz.