Remonty toalet, koncert, znowu remonty... Real nie chce u siebie finału Pucharu Króla

Tak jak w poprzednich latach, Barcelona chętnie zagrałaby finał Pucharu Hiszpanii na stadionie Realu. "Królewscy", już tradycyjnie, mają jednak zupełnie inne plany.
Prezes klubu z Madrytu, Florentino Perez, skomentował dziś cała sprawę dość jednoznacznie:
- Finał Pucharu Króla między Barceloną a Deportivo Alaves nie może odbyć się na Santiago Bernabeu, gdyż będą na nim trwać prace remontowe - wyjaśnił.
To nie pierwszy raz, gdy Real planuje coś na swoim obiekcie w czasie finału krajowego pucharu. Rok temu wątek ucięło zaplanowanie na 21 maja koncertu... amerykańskiego muzyka, Bruce'a Springstena. Wówczas szukano miejsca do rozegrania spotkania między Barcą a Sevillą.
Podobnie było dwa lata temu - finał, w którym zagrały Blaugrana oraz Athletic Bilbao, nie mógł odbyć się na Santiago Bernabeu z uwagi na remont. Identyczna sytuacja miała miejsce również w 2012 roku (finałową parę także stworzyły Barca oraz Athletic). Wówczas działacze Realu wymigali się planowanym... remontem toalet.