Remis Podbeskidzia z Koroną Kielce

Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało przed własną publicznością z Koroną Kielce 1:1 (0:1) w piątkowym meczu 36. kolejki Ekstraklasy.
"Górale" po remisie mają na koncie 20. punktów i wydostali się na chwilę ze strefy spadkowej. Na chwilę, bowiem w sobotę zagra Górnik Łęczna z Górnikiem Zabrze. Obie te drużyny są za Podbeskidziem, ale mają tyle samo punktów co zespół z Bielska-Białej. Natomiast Korona jest dziewiąta z 26 "oczkami" na koncie.
****
Tak padły bramki:
0:1, Łukasz Sekulski 44.
Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zupełnie pogubiła się obrona Podbeskidzia. Pierwsze dwa uderzenia rywali obronił Zubas, ale przy dobitce Sekluskiego nie miał już żadnych szans.
1:1, Paweł Baranowski 90.
To była ostatnia akcja meczu. Piłka zagrana w okolice pola karnego, gdzie znalazł się środkowy obrońca gospodarzy, oddał strzał, piłka odbiła się od jednego z rywali i wpadła do bramki obok bezradnego bramkarza Korony.
Zawodnik meczu: Emilijus Zubas.
Ciekawostka meczu: Od 81. minuty Korona grała z przewagą jednego zawodnika. Kilka minut później powinno być po meczu, kiedy będący sam na sam z bramkarzem Sierpina dograł jeszcze piłkę do Gabovsa. Piłkarz gości jednak zmarnował doskonałą sytuację trafiając w słupek.
****
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Korona Kielce 1:1 (0:1)
Bramki: Baranowski 90 - Sekulski 44.
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zubas - Wieretiło, Piacek, Baranowski, Mójta - Kowalski, Kato, Sloboda (73. Kołodziej), Możdżeń, Tarnowski (46. Tarnowski) - Demjan.
Korona Kielce: Trela - Rymaniak, Diaw, Dejmek, Sylwestrzak - Pyłypczuk, Grzelak, Fertovs (64. Aankour), Jovanović, Pawłowski (79. Sierpina) - Sekulski (56. Gabovs).
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Żółte kartki: Kowalski, Wieretiło - Sylwestrzak.
Czerwona kartka: Wieretiło (81. minuta, Podbeskidzie, za drugą żółtą).
Widzów: 5 888.
Następne mecze w Ekstraklasie:
10.05 Górnik Łęczna - Podbeskidzie Bielsko-Biała (20:30)
10.05 Górnik Zabrze - Korona Kielce (20:30).