Rekordowy zakup Lecha ciągle nie może grać. Van den Brom wskazał, kiedy może dojść do debiutu
Ali Gholizadeh wciąż nie zadebiutował w Lechu Poznań. John van den Brom wyjaśnił, kiedy może się to stać.
Gholizadeh był największym letnim transferem Lecha. "Kolejorz" zapłacił za reprezentanta Iranu aż 1,8 mln euro.
27-latek wciąż nie jest zdolny do gry. Powodem jest kontuzja, której doznał jeszcze w barwach RSC Charleroi.
Pierwotnie Irańczyk miał wrócić do gry we wrześniu. Choć trenuje, to wciąż nie jest gotowy, żeby pojawić się na boisku w meczu o stawkę.
- Za Gholizadehem bardzo długa droga. Nie występuje od pół roku. To, że teraz wrócił do treningów, jest dopiero pierwszym krokiem. Musimy dać mu czas, by przekonać się jak jego organizm zareaguje na duże obciążenia - przyznał van den Brom.
- Potrwa to jeszcze co najmniej dwa tygodnie. Na pewno nie będzie gotowy na dwa najbliższe mecze. Być może sprawdzimy go w sparingu, albo w rezerwach - dodał Holender.
Lech przed tym weekendem zajmował piąte miejsce w Ekstraklasie. W sobotę o 20:00 zagra u siebie z ŁKS-em.