Real znów się potknął! "Królewscy" zgubili punkty z Las Palmas [WIDEO]

Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. W 5. minucie obronę Realu rozegrał Moleiro, wpadł w pole karne i płaskim strzałem pokonał Courtois.

Real grał wolno, długo nie potrafił stworzyć sobie okazji do strzelenia gola. Groźniej pod bramką Las Palmas zrobiło się dopiero w 25. minucie. Z rzutu wolnego mocno uderzł Valverde, ale Cillessen zdołał odbić piłkę.

W pierwszej połowie holenderskiego bramkarza postraszył jeszcze Antonio Ruediger, który mocno przyłożył z dystansu. Cillessen znów był na posterunku.

Real mocniej przycisnął po przerwie, ale też nie były to huraganowe ataki. Próbowali Vinicius, Mbappe, Rodrygo. Wszystko na nic.

Mistrzowie Hiszpanii mieli przewagę do końca meczu. Nie potrafili jednak wykonać zwycięskiego uderzenia. W końcówce szansę od Carlo Ancelottiego dostał Endrick. Miał nawet sytuację do zdobycia zwycięskiego gola, ale zabrakło mu skuteczności.

Real po trzech meczach ma na koncie pięć punktów. Do prowadzącej w lidze Barcelony traci już cztery oczka. W niedzielę kolejnym rywalem "Królewskich" będzie Betis.