Real zatrzymał kluczowego piłkarza! Świetne wieści dla "Królewskich"

Gdy przed sezonem 2023/2024 Thibaut Courtois zerwał więzadła krzyżowe w kolanie, ekipa ze stolicy Hiszpanii zaczęła szukać nowego bramkarza. Wtedy wypożyczono Kepę Arrizabalagę.

Hiszpan ostatecznie przegrał jednak rywalizację z Andrijem Łuninem. Ukrainiec ze znakomitej strony pokazał się zwłaszcza w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Manchesterem City.

Miał duży wkład w zdobycie przez "Królewskich" podwójnej korony. Jednocześnie przyszłość utalentowanego golkipera stanęła jednak pod dużym znakiem zapytania.

Courtois wrócił bowiem do bramki, a Łunin poważnie rozważał odejście z Realu. Jego kontrakt obowiązywał tylko do czerwca przyszłego roku.

Ostatecznie golkiper zmienił jednak zdanie. Zaakceptował ofertę "Królewskich" i podpisał umowę, która jest ważna aż do czerwca 2030 roku.

Kibice Realu nie muszą więc martwić się o to, kto zostanie następcą Courtois. Wygląda na to, że odpowiedni bramkarz jest już na Santiago Bernabeu.