Real wraca na właściwe tory? "AS" podaje pięć argumentów za odrodzeniem "Królewskich"

Real wraca na właściwe tory? "AS" podaje pięć argumentów za odrodzeniem "Królewskich"
Ververidis Vasilis / shutterstock.com
Real rozbił w niedzielę Deportivo La Coruna aż 7:1. Mistrzowie Hiszpanii wygrali pierwszy ligowy mecz od 9 grudnia ubiegłego roku. To jednak wystarczyło, by dziennik "AS" obwieścił, że Real znów jest prawdziwym Realem.
Efektowne zwycięstwo tylko trochę poprawiło sytuację "Królewskich" w tabeli Primera Division. Drużyna Zinedine'a Zidane wciąż jest czwarta, ale nieco zmniejszyła straty do wyprzedzających ją Atletico i Valencii. Barcelona jest już poza zasięgiem - jej przewaga nad Realem to aż dziewiętnaście punktów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rozbicie Deportivo daje jednak nadzieję, że Real wraca do formy i będzie się liczył w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Jak argumentuje to "AS"? Dziennikarze tej gazety wymieniają pięć przesłanek za odrodzeniem "Królewskich". Przytaczamy je poniżej.

1. Real odzyskał świeżość

Rotacja, którą Zinedine Zidane stosował w poprzednim sezonie, działała wspaniale. W tym sezonie było nieco inaczej - częste zmiany w składzie miały negatywny wpływ na grę drużyny w pierwszej fazie sezonu. Teraz widać, że metody Francuza powoli zaczynają przynosić spodziewane efekty. W meczu z Deportivo kluczowi piłkarze - jak Casemiro, Marcelo, czy Luka Modrić - imponowali świeżością, a Real utrzymał intensywność przez cały mecz. W poprzednich spotkaniach tego sezonu to się nie zdarzało. "Królewscy" zazwyczaj słabli po przerwie.

2. Casemiro wraca do formy

Brazylijczyk przeciwko Deportivo grał jak w najlepszych meczach poprzedniego sezonu. Odzyskiwał dużo piłek, grał na bardzo wysokim procencie celności podań, wnosił dużo do gry ofensywnej Realu. Zidane potrzebuje takiego piłkarza - to fundament jego drużyny. Można się spodziewać, że Brazylijczyk będzie odpoczywał w lidze przed najważniejszymi meczami w Lidze Mistrzów i kolejnych rundach Pucharu Króla.

3. Gareth Bale - największe wzmocnienie w zimowym oknie

Walijczyk zaliczył świetny powrót po urazie - w czterech tegorocznych meczach ligowych strzelił cztery gole. Jego powrót dał Realowi nową jakość. Nie chodzi tylko o gole, ale też szybkość w kontratakach oraz świetne umiejętności gry w powietrzu.

4. Ronaldo znów jest nienasycony

Kibice Realu w meczu z Deportivo zobaczyli starego, dobrego Cristiano. Strzelił dwa gole, a mógł dołożyć jeszcze nawet trzy trafienia. Jego zrozumienie z Balem może być wielkim atutem "Królewskich". Było to już widać w niedzielnym meczu - obaj piłkarze szukali się na boisku. Do kompletu brakuje tylko odrodzenia Karima Benzemy. Silny atak będzie konieczny do wygrania z PSG w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

5. Pozytywny wpływ Nacho

Kibice skandowali jego imię podczas meczu z Deportivo. Nie tylko świetnie gra w obronie, popełnia mało błędów, robi wszystko, czego wymaga od niego trener, ale też strzela gole. Uosabia wszystko, co powinien mieć piłkarz: dobre przygotowanie fizyczne, pewność siebie i pasję. Swoim zaangażowaniem może natchnąć drużynę w trudnych chwilach.

Przeczytaj również