"Real to mały klub. Żałosne". Znany trener nie wytrzymał po gali Złotej Piłki
Real Madryt zbojkotował ceremonię wręczenia Złotej Piłki, bo nagrody nie otrzymał Vinicius Junior. W bardzo ostry sposób postępowanie klubu podsumował Raymond Domenech.
Postępowanie Realu przyćmiło zwycięstwo Rodriego. Vinicius Junior zgodnie z głosami elektorów zajął drugie miejsce.
Ani Brazylijczyka, ani żadnego przedstawiciela Realu nie było w Paryżu. Swoich nagród nie odebrali zatem Carlo Ancelotti czy Kylian Mbappe. Niektórzy piłkarze "Królewskich" byli za to aktywni w mediach społecznościowych, w których dawali wyraz swojemu niezadowoleniu z werdyktu.
Raymond Domenech, były trener reprezentacji Francji, jest zszokowany manifestacją Realu. Według niego takie zachowanie jest nie do zaakceptowania.
- O Realu mówi się, zresztą sam Real chce, aby tak mówiono, że to wielki klub. Tymczasem okazało się, że to klub mały. Bardzo mały! To co zrobił Real jest absolutnie żałosne. Okazali brak szacunku dla futbolu, dla innych uczestników gali, dla triumfatorów. To coś wręcz odpychającego - grzmiał Domenech w rozmowie z portalem Goal.pl.
- Oni muszą zrozumieć, że nie cały świat piłki kręci się wokół nich. Real ma białą koszulkę, ale wczoraj według mnie ta koszulka została mocno splamiona - dodał były selekcjoner reprezentacji Francji.
Domenech przyznał, że sam umieściłby Viniciusa na drugim miejscu. Według niego Rodri zasłużył na zdobycie prestiżowej nagrody.