Real Madryt. Zinedine Zidane grzmi po wpadce. "To było 45 minut, jakich nigdy nie zagraliśmy"

- Nie jestem zmartwiony. Ciągle to powtarzam. Stwarzaliśmy sobie sytuacje na początku, ale musimy być bardziej precyzyjni - powiedział Zidane, cytowany przez "UEFA.com".

- Gdybyśmy naciskali na rywali w pierwszej połowie tak jak w drugiej, to wynik byłby inny. Drugą połowę wygraliśmy 2:0, ale to wystarczyło tylko do zdobycia punktu - dodał francuski szkoleniowiec, który wytłumaczył także, dlaczego w przerwie dokonał zmiany bramkarza.

- Courtois nie czuł się dobrze i nie mógł kontynuować gry. Tutaj nie chodziło o jego grę czy coś innego. Jedyne co mnie interesuje to nasza dobra gra, jak w drugiej połowie - podkreślił.

- To zły wynik, jednak reakcja przy 0:2 była dobra. Nie mogę być zadowolony z pierwszej odsłony. To było 45 minut, jakich nigdy nie zagraliśmy. Podobała mi się nasza reakcja. Na koniec nie można być zadowolonym z punktu, bo celem były trzy - stwierdził.

Liderem grupy A jest Paris Saint-Germain z kompletem sześciu punktów. Drugi z dwoma "oczkami" jest Club Brugge, a po jednym mają Galatasaray i Real Madryt. W następnej kolejce zespół z Belgii podejmie mistrzów Francji, natomiast 'Królewscy" zagrają w Stambule.