Real Madryt. Zidane skomentował plotki dotyczące jego zwolnienia. "Teraz tylko to zajmuje moją głowę"

Francuz od początku sezonu znajduje się pod ostrzałem. Po porażce w meczu Ligi Mistrzów przeciwko PSG (0:3) media prześcigały się we wskazywaniu jego potencjalnych następców, lecz ostatecznie zachował posadę.

Ciemne chmury odpędziło niedzielne zwycięstwo nad Sevillą (1:0).

- Kiedy przegrywamy - wylatuję, kiedy wygrywamy - jestem tu. Nie myślę o tym, tak już jest. Musimy myśleć o zbliżających się spotkaniach i teraz tylko to zajmuje moją głowę - mówił Zidane przed środowym meczem z Osasuną.

Szkoleniowiec nie chciał przesadnie komentować słabej postawy FC Barcelony, która zaliczyła najgorszy ligowy start od 25 lat.

- To, co obecnie dzieje się w tym klubie, wkrótce może przydarzyć się Atletico. Każdy zespół przechodzi taki okres - uciął.

Wracając do tematu swojej drużyny, Zidane nie szczędził pochwał pod adresem Garetha Bale'a.

- Wiem, jak dobrym jest piłkarzem. W niedzielę bardzo pomagał nam nie tylko w ataku, ale również w defensywie. To pokazuje tylko, że jeżeli gramy zespołowo, możemy wiele osiągnąć - podsumował.

"Królewscy" zmierzą się z Osasuną w środę o 21:00.