REAL MADRYT ZDOBYŁ LIGĘ MISTRZÓW! ZNÓW URWAŁ SIĘ ZE STRYCZKA [WIDEO]
![REAL MADRYT ZDOBYŁ LIGĘ MISTRZÓW! ZNÓW URWAŁ SIĘ ZE STRYCZKA [WIDEO] REAL MADRYT ZDOBYŁ LIGĘ MISTRZÓW! ZNÓW URWAŁ SIĘ ZE STRYCZKA [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/506/665b88f484b50.jpg)
Real Madryt zdobył kolejną Ligę Mistrzów! "Królewscy" w wielkim finale ograli Borussię 2:0 (0:0), chociaż po pierwszej połowie byli w ogromnych tarapatach.
Borussia znacznie lepiej weszła w sobotnie spotkanie. Pierwszą klarowną sytuację miał Adeyemi. Nigeryjczyk spanikował jednak w pojedynku z Courtois. Skrzydłowy minął bramkarza, ale nie zdołał oddać nawet celnego strzału.
Niedługo później pomylił się zaś Fullkrug. Nawet jeśli Niemiec był na spalonym, to zdołał jedynie trafić w słupek. Tym samym Niemcy zmarnowali kolejną doskonałą okazję, co opisywaliśmy TUTAJ.
W kolejnych minutach BVB wciąż była lepsza. Adeyemi nie potrafił jednak znaleźć sposobu na bardzo dobrze dysponowanego Courtois. Pod koniec pierwszej połowy o klasie Belga przekonał się też Sabitzer.
Real zaś pozostawał bezzębny. Jakby tego było mało, z boiska mógł wylecieć Vinicius Junior. Najpierw Brazylijczyk sfaulował Kobela, a następnie symulował faul. Został jednak oszczędzony przez sędziego, co opisywaliśmy TUTAJ.
Po zmianie stron, zgodnie z przewidywaniami, "Królewscy" odżyli. W 49. minucie bardzo dobry strzał oddał Kroos, ale piłkę sparował Kobel. Chwilę później w niezłej sytuacji pomylił się Carvajal.
Napór ze strony Realu stawał się coraz bardziej konkretny. Świetne dośrodkowanie do Bellinghama posłał "Vini", lecz Anglik nie był w stanie zamknąć akcji. Błędu pomocnika nie powtórzył Carvajal.
W 74. minucie Hiszpan dostał podanie od Kroosa, wyskoczył i dobrze uderzył głową. Jego strzał był na tyle skuteczny, że tym razem szwajcarski golkiper musiał skapitulować.
W samej końcówce "Królewscy" wrzucili jeszcze wyższy bieg. Postawiona pod ścianą BVB musiała się rozpaczliwie bronić, Kobel wręcz stawał na głowie. Vinicius Junior był jednak bezwzględny.
W 83. minucie okropny błąd popełnił Maatsen. Przechwycona piłka trafiła pod nogi Brazylijczyka, a ten bez większego żadnego trudu trafił do siatki. Borussia z kolan już nie powstała. Pod koniec nie uznano jeszcze gola Fullkruga.
Tym samym Real wygrał 2:0 (0:0) i zdobył kolejną Ligę Mistrzów. Dla Hiszpanów jest to piętnasty (!!!) triumf w tych rozgrywkach. Niezatapialni.