Real Madryt wygrał na wyjeździe i został liderem La Ligi. Gol i poważny błąd Sergio Ramosa

Spotkanie to miało bardzo duże znaczenie dla "Królewskich". Zwycięstwo pozwoliłoby im wyprzedzić w tabeli FC Barcelonę, która jutro w Madrycie zmierzy się z Atletico.

Choć przyjezdni próbowali zagrozić bramce gospodarzy, w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy goli. Gracze zeszli do szatni przy bezbramkowym remisie.

Zaledwie kilka minut po przerwie wynik uległ zmianie. Sergio Ramos wyskoczył najwyżej do piłki dośrodkowanej przez Toniego Kroosa z rzutu wolnego i dał Realowi prowadzenie.

Nie minął nawet kwadrans, gdy Ramos popełnił poważny błąd. W polu karnym "Królewskich" powalił Joselu uderzeniem łokciem, za co obejrzał żółtą kartkę, a sędzia wskazał na wapno.

Lucas Perez nie miał problemów z wykorzystaniem jedenastki. Jego trafienie w kontrowersyjny sposób świętował Aleix Vidal.

Goście odpowiedzieli błyskawicznie. Dani Carvajal w zamieszaniu pod bramką rywali wykorzystał bierność obrońców i dobił strzał Isco, dzięki czemu goście znów objęli prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca meczu.

* * * * *