Real Madryt walczy z Atletico o duży talent. Hiszpańskie kluby chcą wykorzystać sytuację na Ukrainie
Inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę może przełożyć się na niespodziewane transfery jeszcze w trakcie tego sezonu. Jak donosi "AS", Real Madryt oraz Atletico walczą o obrońcę Szachtara Donieck, Viniciusa Tobiasa.
Zgodnie z decyzją wydaną w poniedziałek przez FIFA zagraniczni zawodnicy z ukraińskich oraz rosyjskich klubów mogą do czerwca zawiesić obowiązujące kontrakty. Mają też pozwolenie na tymczasowe związanie się z innym pracodawcą.
Szansy upatrują w tym kluby z innych krajów, wśród których znajdują się także najlepsze europejskie drużyny. Tego samego zawodnika na celownik wzięły dwie ekipy z Madrytu - Atletico oraz Real.
O szczegółach informuje hiszpański "AS". Według dziennikarzy w orbicie zainteresowań stołecznych drużyn znalazł się 18-letni prawy obrońca Szachtara Donieck, Vinicius Tobias.
"Królewscy" już wcześniej śledzili jego postępy i chcieli sprowadzić go z Brazylii, lecz wówczas piłkarz wybrał propozycję z Ukrainy. Teraz może finalnie trafić do "Los Blancos", lecz na początku grałby raczej głównie w drugiej drużynie.
Podobny plan na zawodnika ma również Atletico, choć w tym wypadku 18-latek mógłby łatwiej przebić się do pierwszej drużyny. Wszystko przez odejście Kierana Trippiera oraz kontuzję Sime Vrsaljko.
Diego Simeone z konieczności zdecydował się na cofnięcie do defensywy Marcosa Llorente, ale sam piłkarz nie jest tym zachwycony. Przyjście Viniciusa Tobiasa mogłoby stanowić całkiem niezłe rozwiązanie dla problemów "Rojiblancos".