Real Madryt. Toni Kroos nie czeka na wznowienie ligi. "Powrót do gry jest na samym dole problemów"

Po tym, jak u jednego z koszykarzy Realu Madryt wykryto koronawirusa, kwarantannie zostali poddani wszyscy piłkarze zespołu "Królewskich".
W poniedziałek Toni Kroos połączył się przez Facetime z niemiecką telewizją Pro7 i zapewnił, że on i jego rodzina czują się dobrze.
- Wszystko jest w porządku. Wysłano nas wszystkich do domów i moim zdaniem podjęto słuszną decyzję. My z koszykarzami często pracujemy blisko, więc pozytywny wynik badania jednego z nich musiał wpłynąć i na nas. Jesteśmy w domu, ja i moja rodzina nie mamy żadnych objawów zakażenia - powiedział Kroos.
Niemiec zdradził, że dużo czasu sędzia z trójką dzieci, gra na konsoli oraz sporo gotuje. Zażartował także, że zrobił duże zapasy papieru toaletowego.
Zdaniem pomocnika Realu w tej chwili nie jest ważne, kiedy piłkarze wrócą na ligowe boiska.
- Nikt tego nie wie, ale szczerze mówiąc jest to mało ważne. To, kiedy wrócimy do grania, jest na samym dole naszych problemów. Najważniejsze teraz powinno być złapanie tego niewidzialnego przeciwnika i powrót do normalnego życia - dodał Niemiec.