Real Madryt rozważa głośny styczniowy transfer. "Królewscy" mogą zmienić plany na zimowe okienko
Problemy na środku obrony sprawiają, że Real Madryt znów zaczyna rozważać pozyskanie nowego stopera w styczniowym okienku transferowym. Nowe informacje w tej sprawie przekazuje "The Athletic".
W niedawnym spotkaniu z Villarrealem więzadła krzyżowe w kolanie zerwał David Alaba. Od dawna kontuzjowany pozostaje też jego partner z defensywy, Eder Militao.
Z tego powodu Carlo Ancelotti ma do dyspozycji jedynie dwóch stoperów - Antonio Ruedigera oraz Nacho. Ten ostatni w spotkaniu z Deportivo Alaves zarobił czerwoną kartkę.
Wówczas na środku defensywy pojawił się Aurelien Tchouameni. Francuz zebrał mnóstwo komplementów od Carlo Ancelottiego. Więcej na ten temat możecie przeczytać TUTAJ.
Jak donosi "The Athletic", młody piłkarz nie patrzy jednak zbyt przychylnie na grę na środku obrony. Zdecydowanie woli występować w środku pola. Nie jest wykluczone, że Real jednak kupi nowego stopera.
Ta opcja jest poważnie rozważana na Santiago Bernabeu. Wbrew wcześniejszym doniesieniom, w grę nie wchodzi raczej wcześniejszy powrót z wypożyczenia Rafy Marina.
"Królewscy" musieliby bowiem za to zapłacić, a młody piłkarz i tak może nie dostać w Madrycie zbyt wielu szans. Niewykluczone, że do stolicy Hiszpanii trafi bardziej doświadczony zawodnik, który mógłby od razu wskoczyć do wyjściowej jedenastki "Los Blancos".